Kilkoro ciemnookich brunetów później...

 Dobrze, 

właśnie przeczytałam moje wcześniejsze wpisy i jak sam tytuł wskazuje było ich kilkoro. Zamknięcie w domu spowodowało ataki depresji i powrotu do źródeł. Nawet nie wiem czemu nie mogę zabrać się za jakiś nowy serial i po porostu nie odgrzewać non stop tych samych kawałków, a jednak uparcie wracam do moich brązowych oczu ...

ostatni miesiąc upłyną pod obsesją Santiago Cabrera'y czyli mojego Aramisa :) z Muszkieterów oraz dla niego obejrzanego Picard'a Star Trek - gdzie jest absolutnie niesamowitym kapitanem Christobalt Chirst Rios :) i zakochałam się ponownie - przeczytałam chyba wszystkie ff jakie były godne i dobre z Muszkieterów, obejrzałam wszystkie sezony jeszcze raz czyli jakiś 4 raz ( właściwe nie będą głową na wakacjach :) tylko z Aramisem :) ale ja już tak chyba mam ...

Na marginesie - w Santiago grającym Rios'a zobaczyłam mojego Kyle'a Sarettii z aparycją pana kapitana Riosa i charakterkiem Aramisa :) no wypisz wymaluj MÓJ PILOCIK, nic mi nie dawało takiej radości jak ożywianie go w świecie SW i MUSZĘ DO TEGO WRÓCIĆ teraz jak ma twarz :)

Teraz na tapecie przez tydzień był Tom Ellis - aka Lucyfer :) i absolutnie zastanawiam się no jak ... jak do jasnej cholery facet może TAK wyglądać w czarnym garniturze. Pamiętam czasy (moje serce też pamięta) Damona w graniaku - no ale nikt tak nie nosi garnituru jak Tom :) nowy sezon - okrojony jak wszystko w tych okropnych czasach do 8 odcinków - cudowny jak zawsze... no ale ja stronnicza jestem jeśli chodzi o ocenę tego serialu - jak dla mnie Tom mógłby przez 43 minuty np. książkę telefoniczną czytać a ja bym nadal oglądała z tym samym zapałem (kolejne 10 min mogłaby być inna scena niekoniecznie nadająca się tutaj do opisania - ależ jaka wyraźna w mojej głowie :) 

obecnie męczę - Tom'a Bruke'sa czyli Atosa z Muszkieterów lub jak kto woli Cormorana Strike, ten drugi nie ukrywam jest jak dla mnie lepszy ale może dlatego że ja po prostu uwielbiam tą postać z książki i uważam  że Rowling może pisać kryminały i jeszcze przez 20 lat :) 

w międzyczasie zdarzyłam rozgrzebać i porzucić "Mgły Avalonu" gdyż dostałam depresji po "Cursed" Netflixa, obejrzeć Rogue One ( no ale jak nie jak tak - skoro Diego ma takie cudownie pięknie brązowe oczy / patrz tytuł) odpalić HBO (bo są wszystkie części SW, obejrzeć Frozen 1 i 2 :) i prawie dostać migreny od próby chronologicznego ułożenia Star Trek - poddałam się - Pickard i Discovery zupełnie mi wystarczą a jeśli chodzi o filmy to ja i tak będę oglądać te z Chirs'em Pine'em -wiem wyjątek od reguły -wielkie niebieski oczy - eh ale jakie !!!)  

próbowałam przebić się do KOŃCA 5 logii Szeptuchy jednak poległam na Jadze - możne dlatego że nie ma Mieszka...

dopadłam Pauline Hendel i Żniwiarza 20 kartek później zaczęłam czytać Lethal White - again 

osiągnęłam dno Netflixa oglądając Ultrafiolet - TAK, DO NOT JUDGE - jakieś 3 razy - głownie dla przyjemniaczka z niebieskimi oczami aka Kuby - przez niego obejrzałam jeszcze raz Pitbulla Nowe Porządki, Pitbull Niebezpieczne kobiety, Kobiety Mafii, Fightera i Bogowie wojny i - to był limit poświęceń dla pana Piotra Stramomwskiego - choć starszy aspirant Jakub Szelong zostanie ze mną na długo :) (pierwszy raz word otworzył się dla POLSKIEGO czegoś z polskimi ideas - nie wiem co mi się stało :)

Komentarze